GryNintendo SwitchRecenzje

Pad Hori Super Smash Bros Ultimate – pierwsze wrażenia i recenzja

Smash Bros jest najlepszą bijatyką jaką widziały me oczy. Nie dość, że wspaniała grafika, to duża liczba postaci i map z wielu gier dobrze nam znanych. Z każdą godziną grania w tą grę, coraz więcej myślałem o padzie, który nie będzie drogi, ale równocześnie zaspokoi moją potrzebę grania na wyższym poziomie. Pad, który ułatwi grę i sprawi ją jeszcze przyjemniejszą o ile da się tak. Poszukując pada natknąłem się na pada firmy HORI, który o dziwo kosztuje tylko 88 zł. Od razu postanowiłem go zamówić i przetestować. 

Opakowanie

W sklepie rzuci nam się w oczy dość masywne opakowanie, które robi solidne wrażenie. Niestety, ale wrażenie znika po odpakowaniu pada. Dostajemy luźno wrzuconego pada w folijce zabezpieczającej przed jakimiś drobnymi uszkodzeniami podczas dostawy. 

Wygląd

Ja kupiłem wersję Mario, więc w moim przypadku pad jest czerwony. Obudowa jest lekko przezroczysta, dzięki czemu widać, co się kryje pod obudową. Miły element, który upiększa naszego pada. Od spodu pad jest niebieski, co fajnie się komponuje z czerwoną, górną obudową. Przyciski są kolorowe i nie psują ogólnego wyglądu pada. Na środku jest M jak Mario, czyli logo sugerujące, że nie oszczędzałem i kupiłem licencjonowany pad do Smash Brosa.

Funkcjonowanie

Pad jedyne co robi by uprzyjemnić nam grę, zmienia ułożenie przycisków tak, by te najważniejsze były wyróżnione i lepiej dostępne. Przyciski chodzą twardo, co jest dużym plusem. Przycisków żadnych nie brakuje. Pad na dole jest obudowany chropowatym materiałem, dzięki czemu stabilnie leży w dłoni. Najważniejsze przyciski są dobrze dostępne, więc gra od razu jest na wyższym poziomie a my szybciej możemy wykonywać różne kombinacje ataków. Pad działa płynnie i nie ma problemów, by dobrze działać z konsolą. Warto podkreślić, że jest on TYLKO DO SMASH BROSA. W inne gry możecie nim grać, ale czy to wygodne to inna sprawa.

Wady 

Tyle piszę, jaki ten pad jest cudowny, ale co z wadami? Ma jakieś? Jedyną jest kabel, który ma tylko 3 metry. Ja rozumiem, że trzeba ciąć koszty za niską cenę lecz ten kabel ledwo mi starcza do łóżka i muszę uważać, by nie wywalić konsoli jak gram. Niestety, nie ma pada w wersji bezprzewodowej, bo szukałem i totalnie nic. 

Ocena

Jeżeli miałbym go oceniać w skali od 1 do 10 dałbym mocne 9. Pad robi dobre wrażenie. Uprzyjemnia grę oraz sprawia, że możemy się poczuć chociaż trochę pewniej w turniejowych potyczkach. Ja go kupiłem, by się przygotowywać do turnieju. Jeśli uda mi się zapisać, oczywiście zdam Wam z niego relację. Bardzo polecam ten produkt, jest tani i dobry. Miłego grania i do następnej recenzji! Cześć! 

%d bloggers like this: