Recenzja sportowego smartwatcha Amazfit GTS
Podczas kwarantanny dużo osób stwierdza, że przytyło w tym okresie. Oczywiście zaczynają biegać, jeździć na rowerze i po paru razach zaczynają myśleć „Jaki zegarek wybrać?”. Pytając wiele osób zrobiłem krótki wywiad środowiskowy i się dowiedziałem, że każdy patrzy na: pomiar kroków, wbudowany GPS, wygląd, lekkość, wiele funkcji. Jako, że sam jestem biegaczem i używałem różnych rodzajów zegarków, wytypowałem tylko jeden, spełniający wszystkie kryteria. Jest nim Xiaomi Amazfit GTS.
Wiem, że czytając recenzję głównie zwracacie uwagę na cenę, więc od razu powiem, że ten smartwatch kosztuje 529 zł. Jest to dobra cena, zwłaszcza jak na pełnoprawny zegarek sportowy. Jak wyżej wspomniałem, jego największą zaletą jest posiadanie GPS. Co to daje? Dzięki temu można biegać z nim bez telefonu, a on będzie nam liczył kilometry bez żadnego połączenia z telefonem.
Kolejnym walorem, na który patrzycie w zegarkach jest pomiar kroków. Aktualnie robi to każdy smartwatch i opaska, więc z tym nie ma problemu. Amazfit robi to też z bardzo dużą dokładnością, co widać jadąc na rowerze, kiedy automatycznie wstrzymuje pomiar kroków, a od razu po zejściu z roweru zaczyna znowu mierzyć kroki. Poza mierzeniem kroków posiada wiele rozmaitych sportów, których wyniki nam zmierzy. Ja głównie korzystałem z biegania i jazdy na rowerze. Co kilometr otrzymujemy wibracje z komunikatem w jakim czasie zrobiliśmy ostatni kilometr. Jest to dość wygodne, zwłaszcza że całe życie musiałem wyjmować telefon chcąc zatrzymać endomondo a teraz wystarczy przytrzymać przycisk i po sprawie.
No i doszliśmy do wyglądu. Najbardziej kontrowersyjny temat, ale jest to prostokątny, smukły i bardzo lekki zegarek przypominający wyglądem Apple Watch. Ma jeden przycisk po prawej strony obudowy. Do wyboru przy zakupie mamy trzy kolory: czarny, szary, pomarańczowy. Ja mam ten ostatni i nie żałuję wyboru. Według mnie robi ogromne wrażenie swoim wyglądem, jak i tarczą zegarka. Jest śliczna, ale jeśli nam się nie podoba możemy pobrać nową przez aplikację Amazfit zaprojektowaną pod nasz zegarek.
Bateria jest chyba najdłużej trzymającą baterią względem konkurencji. Amazfit GTS umie wytrzymać 14 dni na normalnym użytkowaniu. Przy 2 godzinnym monitorowaniu treningu dziennie bateria trzyma 4 dni. Jest to naprawdę dobry wynik, gdyż z takim się nie spotkałem u żadnego innego zegarka.
Zegarek jest prosty w obsłudze i myślę, że jest najlepszym zegarkiem do biegania w tej cenie. Biega się z nim świetnie, ale również dobrze uprawia się z nim inne sporty. Cena 529 zł jest dobrą ceną, zwłaszcza jeżeli patrzymy na jego funkcje i prezencję. Ja Was bardzo zachęcam do zakupu tego zegarka! Jestem z niego bardzo zadowolony i po 2 miesiącach użytkowania nie widzę większych wad.
super wyszlo 🥰