Technologiczne Podsumowanie Tygodnia 19.08-26.08.2019r.
Android mniej słodki
Od wielu lat Google korzystało z nazw deserowych dla coraz to nowszych wersji swojego systemu. Były to nazwy nawiązujące do różnych słodkości w kolejności alfabetycznej: Cupcake, Donut, Eclair, Froyo, aż do obecnego Android Pie. Dwie wersje były nawet licencjonowane – Kit Kat i Oreo. W tym roku Google postanowiło zakończyć tę tradycję m.in ze względu na to, że na literkę Q żadnych słodyczy raczej nie znajdziemy. Tłumaczenie Google jest według mnie delikatnie dziwne, gdyż zawsze tą literkę można by było ominąć. Android Racuchy? Kończąc z żartami, od tej wersji Androida system będzie nazywać się po prostu numerycznie. Android 10, 11, 12. Nie ma to takiej magii jak wcześniej, lecz jest to decyzja Google, która w tym wypadku nic nie zmienia. Może zmienia to, że fani już nie będą rozmyślać jaki słodycz będzie w nowej wersji Androida.
źródło: cnet.com
DX12 na Windows 7
DirectX 12 był przez długi czas biblioteką ekskluzywną dla Windowsa 10. Miało to zmusić graczy, aby się przenieśli z siódemki i ósemki na dziesiątkę. Większość użytkowników przeszła już na Windows 10, więc sztuczne blokowanie DX12 na Win7 byłoby bezsensowne. Blizzard dodał wsparcie DirectX 12 pod koniec 2018 w Windows 10. Te ulepszenia zostały przeniesione również dla graczy używających siódemki.
W Microsoft staramy się reagować na potrzeby konsumentów, więc kiedy otrzymaliśmy takie informacje od Blizzarda i innych deweloperów, postanowiliśmy zadziałać. Microsoft z przyjemnością może ogłosić, że przenieśliśmy D3D12 na Windows 7. To uwalnia deweloperów i pozwala w pełni wykorzystać pełną przewagę najnowszych usprawnień w D3D12, jednocześnie wspierając użytkowników na starszych systemach”
Nadchodzące Gears 5 również ma być grywalne na Windowsie 7, ale tylko jeśli gra będzie zainstalowana przez Steam. Microsoft ma również udostępnić narzędzia ułatwiające przeniesienie ich gier na Windowsa 7.
Grafen w bateriach?
Grafen to płaska struktura złożona z atomów węgla połączonych w sześciokątny. Często mówiono, że grafen to nadzieja przyszłości, ma zastosowania biomedyczne, technologiczne i inne. Inżynierowie z Samsung Advanced Institute of Technology (SAIT) stworzyli kulę grafenową, która jest w stanie zwiększyć pojemność akumulatora Li-Ion nawet o 45%, oraz zwiększyć prędkość ładowania nawet pięciokrotnie. Plotki głosiły, że Samsung chce mieć w ofercię chociaż jeden smartfon, który ładował by się do pełna w mniej niż dwie godziny w przyszłym roku, lub w 2021. Czy to się uda? Zobaczymy
Nowości w MIUI 11
Na to na dniach poświęcę oddzielny artykuł, myślę że warto o nich wspomnieć. Stay tuned 😉