Technologiczne podsumowanie dwóch tygodni 27.05-09.06.2019r.
Zabójca flagowców i jego braciszek
Dobrze w Polsce znane Xiaomi, a konkretniej należąca do nich
marka Redmi, zaprezentowało Redmi K20 i Redmi K20 Pro. Oba zostały dumnie
nazwane „Flagship Killer 2.0”. Oba smartfony posiadają 6,39 calowe wyświetlacze
OLED o rozdzielczości Full HD+. Prawie cały przedni panel jest pokryty wyświetlaczem,
więc zastosowano tu wysuwany aparat selfie o rozdzielczości 20Mpix. W obydwu są
3 tylne aparaty: 48Mpix aparaty Sony IMX586 w przypadku K20 Pro i IMX582 w przypadku
Redmi K20; obiektyw szerokokątny o rozdzielczości 13Mpix i teleobiektyw z dwukrotnym
zoomem optycznym o rozdzielczości 8Mpix. Obydwa posiadają porty USB-C i rzadko
używane już porty Jack 3.5mm. W obu zastosowana jest również bateria 4000mAh.
Oto ich specyfikacje:
Redmi K20
- 6,39-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości Full HD+
- Układ Snapdragon 730
- 6 GB RAM
- 64/128 GB pamięci wewnętrznej
- Potrójny aparat: główny o rozdzielczości 48 Mpix, 13 Mpix szerokokątny oraz 8 Mpix teleobiektyw z dwukrotnym zoomem. Wspierany przez technologię AI
- Aparat selfie 20 Mpix z wysuwaną konstrukcją.
- NFC
- Jack 3.5 mm
- USB-C
- Bateria 4000 mAh z szybkim ładowaniem 18 W
Redmi K20 Pro
- 6,39-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości Full HD+
- Układ Snapdragon 855
- 6/8 GB RAM
- 64/128/256 GB pamięci wewnętrznej
- Potrójny aparat: główny o rozdzielczości 48 Mpix, 13 Mpix szerokokątny oraz 8 Mpix teleobiektyw z dwukrotnym zoomem. Wspierany przez technologię AI
- Aparat selfie 20 Mpix z wysuwaną konstrukcją.
- NFC
- Jack 3.5 mm
- USB-C
- Bateria 4000 mAh z szybkim ładowaniem 27 W
Źródło: android.com.pl
Nowy średniak z obsługą Moto Modów.
Moto Mods to bardzo ciekawe, ale niestety i drogie gadżety do telefonu. Przykładowo, za głośnik na plecki odpowiadający pierwszemu JBL GO musieliśmy zapłacić około 500zł. Ewentualnie można było też kupić pseudolustrzankę na plecki telefonu w cenie używanej lustrzanki, która wypadłaby dużo lepiej w porównaniu do Moda. Choć nigdy nie posiadałem „zetki” to często ją testowałem w elektromarketach. Sam telefon bardzo fajny, ale mody są według mnie bez sensu. Dlatego też nie będę się w tej zapowiedzi zagłębiał w tematykę modów. Moto Z4 to nowy średniak Motoroli posiadający 6,4 calowy wyświetlacz OLED, Snapdragona 675 i jeden aparat 48Mpix. Zastosowano tutaj Notcha w kształcie łezki, który jest według mnie najładniejszym notchem spośród wszystkich istniejących. Szkło poza frontem jest również na tyle, gdzie również jest aparat i złącze Moto Mods. Niestety telefon nie jest wodoszczelny. Moto Z4 będzie kosztować 499$.
Moto Z4 specyfikacja techniczna
- Android 9.0 Pie
- 6.4-calowy ekran OLED 19.5:9, Full HD+ (2340 x 1080 pikseli)
- ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 675, Adreno 612
- 4 GB RAM
- 128 GB pamięci wewnętrznej
- 48 Mpix f/1.7, PDAF, OIS, kamera przednia 25 Mpix f/2.0
- Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11ac (2.4GHz + 5GHz), NFC, LTE
- czytnik linii papialrnych, face unlock
- bateria 3600 mAh, ładowanie 15W
- USB-C, złącze słuchawkowe, złącze modułów Moto Mods, czytnik kart microSD
- wymiary 158 x 75 x 7.35 mm
Źródło: Motorola
Trzykrotnie mniej miejsca w chmurze Samsunga
Użytkownicy Samsungów z pewnością kojarzą lub korzystali z usługi Samsung Cloud. Dawała ona nam 15 GB miejsca na synchronizację danych, kopie zapasowe, lub po prostu działała jak internetowy dysk. Od pierwszego czerwca dysk zmniejszył się trzykrotnie. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że ucierpieli na tym jedynie nowi użytkownicy, jeśli macie zajęte 15GB danych to 10GB nie zniknie. Nie wiadomo dlaczego Samsung zdecydował się podjąć takie kroki, ale z pewnością miał swoje powody. Samsung Cloud popularną usługą nie jest, ani nie był, a po takich krokach tym bardziej nie będzie. Użytkownicy ze względu na oferowane miejsce będą chętniej korzystali np. z Google Drive.
Źródło: SamMobile
Ustanowienie przepisów dotyczących hulajnóg elektrycznych
Hulajnogi elektryczne na minuty w Warszawie widziałem pierwszy raz jakieś 9 miesięcy temu jak jechałem do szkoły. Zainteresowało mnie to i przejechałem się Lime. Spodobało mi się bardzo. Jedzie się bardzo przyjemnie i szybko. Teraz regularnie korzystam z usług firmy hive przejeżdżając małe dystanse jeśli mam dużo czasu. Kilka dni temu dojechałem z Mostu Poniatowskiego do Złotych Tarasów w około 15 minut. Do rzeczy, jeśli interesujecie się tematem hulajnóg elektrycznych to obecnie prawnie jesteśmy na nich traktowani jak piesi. Jeśli będziemy jechać taką hulajnogą po ścieżce rowerowej, możemy dostać mandat do 500 złotych. Na szczęście większość funkcjonariuszy nie zwraca na to uwagi, dopóki nie jedziemy po jezdni. Ministerstwo infrastruktury chce zrównać hulajnogi z rowerami. Będziemy mogli poruszać się nimi tylko po ścieżkach rowerowych jeśli takowe będą obecne na odcinku. Jeśli nie, będziemy jechać po chodniku lub „drodze wolnego ruchu”. Z hulajnóg elektrycznych nie powinny korzystać osoby poniżej 10 roku życia, a do 18 roku życia będzie można jeździć tylko i wyłącznie z kartą rowerową. Złożenie projektu ustawy zaplanowano na następny tydzień
Źródło: benchmark.pl
Ważna aktualizacja dla OnePlusa 7
OnePlus 7 Pro dostał aktualizację systemu do wersji OxygenOS 9.5.7. Poprawiono głównie nie robiący szału na premierze aparat, zlikwidowano też Ghost Touch i poprawiono jakość dźwięku w połączeniach głosowych aplikacji trzecich (np. Messenger, WhatsApp). Aktualizacja wprowadzana jest stopniowo i ma ją niewielu użytkowników. Jeśli nie pojawią się żadne błędy, zostanie ona w przeciągu kilku tygodni udostępniona dla większej ilości użytkowników, aż w końcu dla wszystkich posiadaczy nowego flagowca.
Pełna lista zmian:
Aparat
- Poprawiony ogólny kontrast i wydajność kolorów.
- Poprawiona spójność balansu bieli dla potrójnej kamery.
- Zwiększona dokładność i stabilność automatycznego ustawiania ostrości
- Poprawiono problem zielonkawego tonu w niektórych scenach przy słabym oświetleniu.
- Naprawiono problem szumów w niektórych scenach HDR.
- Lepszy kontrast i nasycenie kolorów w zdjęciach panoramicznych.
- Lepsza klarowność i redukcja szumów w scenach słabego oświetlenia w panoramicznej scenerii.
- Lepsza klarowność i redukcja szumów w teleobiektywie.
- Lepsza przejrzystość i kolorystyka krajobrazu nocnego
- Zwiększona jasność i wyrazistość w wyjątkowo słabym oświetleniu w nocnych zdjęciach krajobrazu.
System
- Zoptymalizowane wybudzanie podwójnym stuknięciem.
- Poprawa jakości dźwięku w przypadku połączeń głosowych z aplikacji firm trzecich.
- Zwiększona czułość na dotyk ekranu.
Źródło:android.com.pl
Zorin OS 15 – świetna dystrybucja Linuxa dla początkujących
Powiem szczerze, słyszę o tym pierwszy raz. Zorin OS 15 to system bazujący na Ubuntu 18.04.2 LTS. Jest on najczęściej polecanym systemem, gdy chcemy rozpocząć przygodę z Linuxem. Zawsze korzystałem z Ubuntu. Jest to najpopularniejsza dystrybucja Linuxa, a że nie zagłębiałem się w niego jakoś bardzo, to nie potrzebowałem szukać czegoś innego. Lecz gdy dzisiaj zobaczyłem Zorin OS, zacząłem go pobierać. W momencie pisania artykułu jest pobrane 37% pliku. Ta dystrybucja jest bardzo przejrzysta, wygląda na dużo bardziej intuicyjną niż Ubuntu. Domyślną przeglądarką jest Firefox, system otrzymał wsparcie dla Thunderbolt 3, a sterowniki Nvidia zainstalujemy bezpośrednio z obrazu ISO. Funkcją, która mnie zainteresowała jest na pewno Zorin Connect, dzięki której możemy zintegrować pracę urządzenia Android z systemem Zorin OS. Odpiszemy na SMSy z poziomu komputera, odczytamy powiadomienia, wygodnie przeniesiemy pliki i zamienimy smartfona w pilot do sterowania systemem. Bardzo ciekawa jest funkcja zmiany kolorów i jasności systemu, zależnie od światła jakie pada na nasz laptop lub tablet, aby były bardziej przyjazne oczom. W nocy redukowana będzie emisja światła niebieskiego. System ma bardzo przyjemny i minimalistyczny motyw, przyciągające wzrok animacje, oraz przeprojektowany wizualnie pakiet LibreOffice 6.2. Innymi ciekawymi funkcjami mogą być: tryb „Nie Przeszkadzać”, aplikacja „Do Zrobienia”, oraz wsparcie dla ekranów dotykowych. Dostępne są trzy wersje: Ultimate, Core i Lite. Cena wersji Ultimate to 39$, pozostałe dwie są darmowe. Jeśli chcecie to bardzo chętnie napiszę recenzję ZorinOS w wersji Core, oraz bardziej szczegółowo opiszę ten system.
Źródło: zoringroup.com